Jakie przekonania wzmacniają pewność siebie?
Co myślisz na własny temat?
Uważasz, że jesteś osobą lubianą, ciekawą, że jesteś doskonałym rozmówcą? A może nie lubisz ludzi, bo czujesz, że nie masz im nic do zaoferowania, bo jesteś taka zwykła, nieciekawa i nudna?
Czy masz poczucie sprawczości, jesteś pewna, że poradzisz sobie w każdej sytuacji i właściwie to nie ma tarapatów, z których nie dałabyś rady się wykaraskać? Czy raczej sądzisz, że życie to nie bajka i trzeba nieść swój krzyż, bo tak się ułożyło?
Wierzysz, że masz wpływ na swoją przyszłość? A może przeciwnie, jesteś przekonana, że nic od Ciebie nie zależy?
Czym są przekonania?
To nic innego jak uogólnienia i generalizacje na temat świata i ludzi, a także na własny temat.
Przekonania mają niewiele wspólnego z prawdą. Są jedynie wyrazem Twojego postrzegania świata, Twoich przemyśleń albo powielanych cudzych opinii.
Sądzisz, że kobiety są gorszymi kierowcami od mężczyzn? Statystyki mówią, że kobiety powodują mniej wypadków niż mężczyźni.
Uważasz, że blondynki są głupie, a bruneci przystojni? Hmmm…
Każde przekonanie, które żywisz, jest podparte „dowodami”. Znalazłaś w przeszłości przykłady potwierdzające słuszność Twoich przekonań i teraz trzymasz się swojej wersji.
Często trzymasz się jej, mimo że logika podpowiada, że warto zweryfikować swoją opinię.
Odpowiedz na pytania:
- Czy nauka jest dla Ciebie łatwa czy trudna?
- Czy alkohol szkodzi zdrowiu, czy lampka wina do obiadu dobrze działa na serce?
Pewnie domyślasz się, że Twoja odpowiedź nie jest jedyną „słuszną”, prawda?
W zależności od tego, jakie masz przekonania na temat uczenia się albo picia wina, Twoja odpowiedź będzie dla Ciebie prawdziwa.
Czasem się zdarza, że przekonania przybierają formę samospełniającej się przepowiedni – „Próbowałam się nauczyć jazdy na nartach już trzy razy i nic z tego. Nigdy się tego nie nauczę!”
Samospełniająca się przepowiednia czasami ma pozytywny wymiar: „Ja to mam szczęście! Zawsze trafiam do grupy z ciekawymi osobami!”
Sama widzisz, przekonaniami możesz sobie wykrakać fart lub pecha.
Pocieszające jest to, że masz wpływ na to, co sobie wykraczesz, bo przekonania można zmienić!
Innymi słowy:
Sama decydujesz, w co chcesz wierzyć.
Jakie przekonania wzmacniają pewność siebie?
Przekonania wzmacniające pewność siebie to te, które budują Twoje poczucie mocy i sprawczości. Wzmacniające są też pozytywne stwierdzenia na temat świata i innych ludzi.
Kiedy mówimy o asertywności, najczęściej powołujemy się na teorię czterech pozycji życiowych.
Typ myślenia i zachowań Ja jestem OK, Ty jesteś OK jest 100% asertywny. Zakłada, że nie masz sobie nic do zarzucenia, jednocześnie „podejrzewając” innych o dobre intencje i uczciwe zachowanie.
Twoje przekonania wzmacniają Cię – jesteś pewna, że działasz zgodnie ze swoimi wartościami, że wykorzystujesz swój potencjał. Wierzysz, że masz wpływ na swoją przyszłość i że to Ty decydujesz o swoim życiu.
Można Ci zaufać.
Jednocześnie jesteś gotowa ufać innym, bo inni też są OK.
A co z przekonaniami negatywnymi na własny temat?
- Jestem beznadziejna.
- W życiu nie zdam egzaminu na prawo jazdy!
- Nie potrafię schudnąć.
- Na pewno mi się nie uda.
Chyba już wyczytałaś, że te przekonania nie wzmacniają pewności siebie…
Jeśli myślisz o sobie w podobny sposób, to podejmij decyzję, że to zmienisz! Pamiętasz? Przeczytałaś przecież przed chwilą, że sama decydujesz, w co chcesz wierzyć.
I nie martw się na zapas, bo zaraz pokażę Ci…
Jak zmienić przekonanie na swój temat?
Trzeba będzie zrobić ćwiczenie. W pierwszej kolejności zajmiesz się wypisaniem wszystkich swoich przekonań, i tych dobrych, wzmacniających, i tych szkodliwych. Potrzebujesz 10-20 minut spokoju. Jeśli jesteś gotowa, weź kartkę i coś do pisania.
1. Wypisz na kartce swoje przekonania w czterech kategoriach:
- O świecie (Świat jest…, Świat to…, Moje życie…, Pieniądze…, Zdrowie… itp.)
- Na temat ludzi (Ludzie są…, Wszyscy ludzie…, Ludzie zawsze…, Ludzie nigdy… itp.)
- Dotyczące mojej osoby (Jestem…)
- Przekonania o moich możliwościach (Potrafię…, Moje mocne strony to…, Nie potrafię… itp)
2. Z utworzonych list wybierz przekonania pozytywne, które Ci służą, wzmacniają Cię. Zastanów się, czy któreś z tych przekonań ma ukryty potencjał, którego nie wykorzystujesz.
3. Następnie wybierz przekonania, które są dla Ciebie szkodliwe, osłabiają Cię, sprawiają, że zaczynasz widzieć świat w ponurych barwach.
Przykład: „Nikomu nie można ufać”.
4. Wybierz jedno przekonanie, nad którym chcesz pracować.
5. Teraz zastanów się, co nieprawdziwego, śmiesznego lub absurdalnego kryje się w tym przekonaniu? Znajdź argumenty, aby je podważyć.
- Od kogo przejęłam to przekonanie? Czy ta osoba jest dla mnie prawdziwym autorytetem?
- Jakie koszty poniosę, jeśli nie pozbędę się tego przekonania?
- Pomyśl o niewykorzystanych możliwościach, o psujących się relacjach, o kosztach osobistych, a nawet finansowych!
6. Zastąp to przekonanie nowym, takim, które Ci służy. Zmień jego znaczenie z negatywnego na pozytywne. Zadbaj o to, by nowe wersje przekonań były zapisane zdaniami twierdzącymi bez zaprzeczenia „nie”.
Na przykład:
Nikomu nie można ufać -> Warto ufać ludziom.
Francuski jest trudny do nauki -> Francuski jest łatwy do nauki (nie pisz „Francuski nie jest trudny”, napisz, że jest „łatwy”)
7. A teraz przemyśl, w jakich sytuacjach Twoje negatywne przekonanie działało na Twoją niekorzyść. Zapisz wnioski na kartce. Następnie zastanów się, jak pozytywne przekonanie wpłynęłoby na Twoje zachowanie w tej samej sytuacji. Te wnioski też zapisz, są bardzo ważne, bo stanowią dla Ciebie kompas, pokazują Ci kierunek, w którym chcesz zmierzać.
8. Zaplanuj jutrzejszy dzień – czy jest możliwość, żeby przeżyć go zgodnie z nowym przekonaniem? Przynajmniej spróbuj! Stwórz sytuacje, w których zachowasz się w taki sposób, jakbyś była przekonana do nowych deklaracji. Najpierw będziesz mieć wrażenie, że troszkę udajesz, ale z czasem wejdzie Ci to w krew i w nawyk!
***
Jeśli spodobało Ci się to ćwiczenie, zapisz się na newsletter Klubu Pewnych Kobiet – będziesz otrzymywać mailem informacje o tym, co nowego, a także w pierwszej kolejności dowiesz się o nowych szkoleniach i ćwiczeniach.
***
Moje ulubione wzmacniające przekonania to:
- Potrafię znaleźć wyjście z każdej sytuacji.
- Wszystkiego można się nauczyć.
- Każdy człowiek ma jakieś mocne strony.
***
A jakie jest Twoje przekonania wzmacniają pewność siebie? Napisz swoje propozycje w komentarzu.
Marta, jak zwykle dajesz konkrety i ciekawe propozycje – dzięki Ci za to :). Masz taką lekkość pisania! Świetnie się Ciebie czyta.
Co do tematu, to nigdy nie mówię „zawsze” i „nigdy” 😉 A tak poważnie to mam takie przekonanie, którym postanowiłam się podzielić. Wolę liczby parzyste i kiedy zbliżał się 2019 rok przez myśl przeszła mi myśl, że wolałabym aby to był jednak rok z parzystą liczbą. Ale przecież tego nie zmienię więc stwierdziłam, że skoro w dacie jest „9”, to będzie to rok na 9, w skali od 1 do 10. Nieźle to wykombinowałam, co? Ucieszyłam się, że jestem taka mądra, uwierzyłam w to i dzięki temu „weszłam” w nowy rok z radością i optymizmem. 1 stycznia był OK ale już od 2-ego zaczęły się pojawiać w moim życiu niezbyt pozytywne sytuacje, informacje, zdarzenia, których do dzisiaj wydarzyło się osiem. Po pięciu stwierdziłam, że coś jest nie tak, bo przecież miało być super ale…no właśnie i tu zamiast się dołować, że pewnie będzie jeszcze gorzej, ratuje mnie moje przekonanie, że nic nie dzieje się bez powodu. Wierzę w to, że te wszystkie sytuacje, mają mnie czegoś nauczyć i uchronić przed poważniejszymi konsekwencjami w przyszłości. Tak więc przekonanie, że wszystko, co mnie spotyka ma sens pomaga mi iść do przodu z podniesioną głową 🙂
Pozdrowionka!
Dziękuję! <3
Podoba mi się Twoje podejście. Kiedyś przeczytałam coś takiego:
Albo wygrywam, albo się czegoś uczę.
Z angielskiego brzmiało nieco wyraźniej: I win or I learn. I never loose 🙂
👍👍👍